Nadmorskie wycieczki zimą upodobali sobie zwłaszcza sportowcy. Często przyjeżdżają tam na zgrupowania, by cieszyć się wpływem jodu. Zamarznięte plaże wyznaczają wspaniałe trasy do biegów narciarskich i wycieczek rowerowych. W niektórych miejscach z zatoczek powstają lodowiska. Kąpieli morskich co prawda nie zażyjemy, ale amatorzy pływania znajdą szereg basenów z podgrzewaną wodą, a wszystko w promocyjnych cenach, które spadają po sezonie. Zimą nad Bałtykiem nie ma tłoków, można więc naprawdę odpocząć, zobaczyć skute lodem po horyzont morze i skosztować świeżej ryby podawanej na różne sposoby w nadmorskich restauracjach. Kuszące są również dużo niższe niż w sezonie ceny. Znudzeni spacerami w mroźne dni i uprawianiem sportów zimowych, możemy skorzystać z oferty siłowni, basenów czy SPA. Mimo że plaże są zimą wyludnione, to nadmorskie miasta nie przestają tętnić życiem.
Lwy morskie
Miłośnikom ekstremalnych wrażeń polecamy zgrupowanie morsów. Kąpiel w lodowatej morskiej wodzie ma bowiem zbawienne dla zdrowia konsekwencje. Tym, którzy lwy morskie wolą podziwiać z brzegu proponujemy zaś czynne cały rok słynne fokarium. Latem karmienie fok przyciąga tłumy obserwatorów. Zimą natomiast jest ich zdecydowanie mniej, a foki lubią zimową aurę, więc obserwuje się je z jeszcze większą przyjemnością.
Dla artystów i smakoszy
Niezapomniane widoki, gra świateł i barw, cisza i śpiew ptaków przyciągają nad Bałtyk również artystów. Fotografowanie i uwieńczanie na płótnie mroźnego nadmorskiego krajobrazu jest zdaje się ich ulubionym zajęciem. Do odwiedzania Półwyspu Helskiego cały rok nakłaniają również bursztyny. Przedmioty wykonane ręcznie z tego kruszcu można kupować cały rok. Biżuteria albo przedmioty artystyczne z bursztynu zawsze będą stanowiły efektowny prezent i ozdobę każdej kobiety.
Wyostrzony mroźnym powietrzem bogatym w jod apetyt warto zaspokajać – świeżo złowionymi niezależnie od pory roku – rybami. W towarzystwie grzanego wina będą stanowiły wspaniałe zwieńczenie orzeźwiającego dnia.