Czy wiesz, że dziennie na całym świecie ginie aż 100 000 walizek, ale znaczna część z nich odnajduje się już po upływie doby? Warto jednak wiedzieć, co zrobić, jeśli bagaż nie doleciał z Tobą na wakacje. Gdzie się zgłosić? Co ze sobą zabrać? Czego możesz oczekiwać od przewoźnika? Czy i na jakie odszkodowanie za opóźniony bagaż lotniczy możesz liczyć? Odpowiadając na te pytania, Skyscanner pomoże Ci uratować wakacje!
Gdzie i jak zgłaszać zgubę?
Jeśli na próżno wypatrujesz swojego bagażu na taśmie, pierwsze kroki skieruj do Biura Bagażu Zagubionego, zlokalizowanego w strefie pasażerskiej (zazwyczaj w hali przylotów). Zgłoś się tam z: - odcinkiem karty pokładowej, wydanej podczas odprawy bagażowo-biletowej - dowodem tożsamości - kwitem świadczącym o nadaniu bagażu - biletem (nieobowiązkowy) Na miejscu podajesz wszystkie informacje niezbędne do znalezienia bagażu i sporządzony zostaje protokół nieprawidłowości bagażowej PIR (Property Irregularity Report). Pilnuj go jak oka w głowie, ponieważ bez niego trudno jest później ubiegać się o odszkodowanie. Dzięki spisaniu protokołu, dane trafiają do systemu. Gdy opóźniony bagaż dotrze na lotnisko, będzie można go namierzyć, a następnie dostarczyć (mniej lub bardziej) udręczonemu turyście pod wskazany przez niego adres. Pamiętaj, że masz prawo oczekiwać, że przewoźnik zrobi to na swój koszt. Zdarza się, że już podczas rozmowy pracownik biura jest w stanie powiedzieć coś o bagażu i czasie jego dostarczenia. Nie wahaj się także dzwonić tam i dopytywać o swoją zgubę, zwłaszcza gdy obsługa biura nie kontaktuje się z Tobą we wskazanym wcześniej terminie. Jeśli (odpukać!) walizka się nie odnajdzie, wtedy poszkodowany podróżny powinien w biurze dostać wskazówki, jak postępować dalej.
„Przykro nam. Jak możemy to Panu/Pani wynagrodzić?”
Perspektywa pozostania bez przyborów osobistych nie nastraja Cię entuzjastycznie? Nic dziwnego, ale głowa do góry. Możesz liczyć na wsparcie linii lotniczych, szczególnie jeśli korzystasz z usług tych uznanych. Oferują one pieniądze na zakup najpotrzebniejszych rzeczy – kwota ta wynosi do 100 euro i zazwyczaj pozwala na podróżny survival. Zasada numer jeden brzmi: nigdy nie wyrzucaj rachunków za niezbędne drobiazgi, takie jak płyn do mycia czy szczoteczka do zębów. Przydadzą się, by później wystąpić o zwrot kosztów. Czasem przewoźnik określa, jaką kwotę możesz wydać i na podstawie dowodów zakupu zwraca pieniądze. Innym rozwiązaniem praktykowanym przez linie lotnicze jest dostarczanie podstawowych przyborów czy zestawu bielizny, powszechnie znanych jako „pakiety przetrwania”. Nie zapominaj także o zasadzie numer dwa: nigdy nie wstydź się sam / sama pytać o rekompensatę.
Jak się spakować, by bagaż doleciał?
Nie zawsze masz wpływ na drogę, jaką pokonuje na lotnisku Twoja walizka, ale możesz spróbować uczynić ją jak najbardziej bezkolizyjną. Przed planowaną podróżą warto zapoznać się z zasadami dotyczącymi warunków przewozu. Pamiętaj, że jeśli chodzi o taką kwestię, jak odpowiedzialność cywilna przewoźnika za bagaż, to zabezpiecza się on regulaminem. Linie lotnicze wskazują też, co można przewozić w bagażu rejestrowanym czy podręcznym i w jaki sposób – te informacje dostępne są na ich stronach internetowych. Dowiesz się, za co przewoźnik nie odpowiada, szczególnie w przypadku wartościowych rzeczy, np. elektroniki, biżuterii, dokumentów, przedmiotów kruchych i łatwo ulegających uszkodzeniu. Zdecydowałeś się, że chcesz zabrać ze sobą cenne przedmioty? Rozważ wykupienie ubezpieczenia turystycznego, obejmującego ochronę w przypadku zagubienia bagażu, chociażby ze względu na to, że wielu sytuacji nie da się przewidzieć lub nie zależą od przewoźnika. Zobacz także, co można zabrać do samolotu, a czego nie wolno wnieść na pokład, aby uniknąć innych stresowych sytuacji, że bagaż będzie wiele razy sprawdzany, a w efekcie nie poleci o czasie. Bagaż rejestrowany, który nie jest zapakowany w sposób, który pozwoli mu przebyć standardową drogę lotniczą, po prostu nie zostanie przyjęty do odprawy.
Zagubiony bagaż – odszkodowanie. Jak składać reklamacje?
Sprawami zagubionego lub zniszczonego bagażu zarządza Konwencja Montrealska – z jej treścią zapoznasz się na stronie Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Uprawnia do tego, że możesz ubiegać się o odszkodowanie za zgubiony bagaż. Jego maksymalna wartość wynosi 1131 SDR (Special Drawing Rights), co oznacza Specjalne Prawa Ciągnienia i stanowi umowną jednostkę rozliczeniową. W zależności od kursu daje to kwotę rzędu 5400-6000 PLN. Wartość zgubionego, podobnie jak zniszczonego bagażu szacuje pasażer i to on powinien udowodnić oraz udokumentować jego wartość. Jeśli Ciebie i Twój bagaż spotkała niemiła przygoda w postaci jednego z trzech „z” (zgubienie, zniszczenie lub zwłoka), złóż reklamację. Na skargę związaną z uszkodzeniem walizki lub plecaka mamy 7 dni od chwili jej dostarczenia, a w przypadku, gdy bagaż nie dotarł na czas – 21 dni. Odpowiednie wzory formularzy reklamacyjnych zazwyczaj pobierzesz z jego strony internetowej, ale najlepiej ustal to bezpośrednio z pracownikiem linii lotniczych.
U kogo szukać pomocy?
W przypadku braku odpowiedzi ze strony przewoźnika w pierwszej kolejności poszukaj polubownych rozwiązań. Możesz szukać wsparcia u Europejskiego Centrum Konsumenckiego. Istnieją także organizacje strażnicze na przykład Stowarzyszenie Praw Pasażerowi Przyjazne Latanie, które pomagają otrzymać rekompensatę za niedogodności w podróży, w tym zagubiony lub opóźniony bagaż między innymi, poprzez monitorowanie reklamacji do linii lotniczych online. Gdy nadal czujesz się poszkodowany – w ostateczności pozostaje Ci także udać się do sądu. Jedną z osób, która na drodze sądowej może wesprzeć pokrzywdzonego pasażera, jest Miejski (lub Powiatowy) Rzecznik Konsumentów, przypisany do miejsca zamieszkania podróżnego. Listę rzeczników oraz innych pomocnych konsumentom instytucji wyszukasz na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak nie zgubić bagażu?
Wyróżnij się! Kolorową walizkę łatwiej znaleźć w tłumie innych, a także opisać pracownikowi lotniska. Przed wyjazdem zrób sesję zdjęciową swojej walizce – przyda się ujęcie z zewnątrz, żeby nikt nie miał wątpliwości, jak wygląda, ale także jej zawartości, co z kolei okaże się istotne przy pokazywaniu wartości bagażu. Działaj w swoim interesie i zadbaj o odpowiednie ułożenie walizki na taśmie bagażowej, czyli w sposób łatwo dostępny dla obsługi lotniska. Chodzi o to, aby ułatwić zamocowanie kodu kreskowego, który zawiera najważniejsze informacje o bagażu. Takie dane identyfikacyjne, jak numer lotu, miejsce wylotu i przeznaczenia mają być jak najbardziej widoczne. Dodatkowe okręcanie bagażu powoduje, że plakietka może się odpiąć. Koniecznie zdejmij też naklejki z poprzednich lotów. To ważne, ponieważ informacja musi być czytelna – w przeciwnym razie o pomyłkę nietrudno. Sprawdź, jeśli to możliwe, czy zgadzają się dane na kodzie kreskowym, na przykład nazwa lotniska docelowego z oznaczeniem IATA. Dobrym rozwiązaniem jest także podpisanie walizki – imieniem, nazwiskiem, danymi adresowymi – w środku i na zewnątrz. Wygląd walizki to jedno, ale liczy się też punktualność. Bądź wcześniej na lotnisku – brzmi jak banał? Owszem, ale dzięki temu Twój bagaż zyskuje czas na odprawę, którego zabraknie, jeśli pojawisz się na ostatnią chwilę.
Lot z przesiadką – co z bagażem?
Nie da się ukryć, że każda przesiadka na lotnisku stanowi okazję do opóźnienia lub zgubienia bagażu. Pomyśl, że na przykład londyńskie Heathrow obsługuje siedem razy więcej pasażerów niż Okęcie, ale jednocześnie jedynie na samym warszawskim lotnisku rocznie odprawianych jest ponad sześć milionów walizek. Te liczby w połączeniu z krótkim czasem przesiadki mogą spowodować, że Twój bagaż zaginie w akcji. W miarę możliwości wybieraj połączenia lotnicze, w których czas przesiadki trwa nieco dłużej, aby przewoźnik miał szansę przetransportować bagaż w odpowiednim czasie, to znaczy razem z pasażerem. Na wszelki wypadek zapakuj jednak niezbędne drobiazgi do bagażu podręcznego, pamiętając o wymogach dotyczących płynów, które mogą być przewożone w pojemnikach do 100 ml. Jak już odzyskasz swoją walizkę, bo statystyki mówią, że tak się stanie, od razu sprawdź, czy status bagażu z „zaginiony” nie zmienił się na „uszkodzony”. Poproś wtedy kuriera o poświadczenie stanu przesyłki. Większość jednak takich przygód kończy się szczęśliwie i po upływie najwyżej trzech dni walizka, cała i zdrowa, wraca do właściciela.ów jeszcze nigdy nie było tak przyjemne!
__________________________________________
Mamy dla Ciebie jeszcze ten temat
W trzy godziny z Londynu do Nowego Jorku (nowy samolot, zdjęcia)
