Jeśli nie miałeś okazji jeszcze wyjechać na urlop albo potrzebujesz drugiego, zaplanuj kilkudniowy wypad w Polskę. Jest duża szansa, że dopiero teraz w pełni odpoczniesz, z dala od zatłoczonych plaż i po sezonie morderczych upałów. Sprawdź czy (przynajmniej) jedna z naszych propozycji zainspiruje Cię do podróży w Polskę!
1. Janowiec nad Wisłą
Romantyczny krajobraz położonego na skarpie Zamku w Janowcu na tle kolorów polskiej jesieni w subtelny sposób przygotuje Cię do zmiany sezonu. Położony na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego Janowiec często ginie w cieniu słynnego sąsiada Kazimierza. Warto jednak przeprawić się przez Wisłę, żeby zobaczyć tu XVI-wieczny zamek rodziny Firlejów i zadumać się nad jego utraconą świetnością. Zanim popadł w ruinę, budynek składał się z siedmiu wielkich sal i prawie stu mniejszych komnat - był tym samym jednym z największych zamków w Polsce. Dziś po dawnej świetności zostały ruiny, fosa, a także duch Czarnej Damy.
2. Nałęczów
Nałęczów jesienią to wymarzone miejsce na kilkudniową regenerację ciała i ducha. To śliczne miasto uzdrowiskowe, w którym skołatane nerwy koiły takie postaci jak Bolesław Prus, Witkacy czy Henryk Sienkiewicz. W Nałęczowie mieszkał także przez wiele lat Stefan Żeromski, a jego muzeum można zwiedzić w jego domu w stylu zakopiańskim, w którym pisarz zakończył pracę nad powieścią "Dzieje Grzechu". Samo uzdrowisko specjalizuje się w leczeniu chorób serca i rehabilitacji ortopedycznej, jeśli masz więc dolegliwości w tym zakresie, może to być dodatkowym argumentem za odwiedzeniem Nałęczowa. A jeśli jesteś zdrowy / zdrowa jak ryba, ale chcesz dać upust próżności, możesz się tu także oddać szeregowi zabiegów upiększających.
3. Lubelszczyzna
Ten wciąż niedoceniony region Polski ma wiele do zaoferowania zarówno podczas tych jeszcze słonecznych, jak i bardziej szaro-burych jesiennych dni. Na pewno warto odwiedzić Państwowe Muzeum na Majdanku, utworzone w miejscu dawnego obozu koncentracyjnego. Muzeum jest dobrze opisane, można też skorzystać z przewodnika (warto jednak wcześniej zarezerwować jego czas), ale wizyta w tym miejscu nie należy do łatwych. Ze względu na oddanie czci zamordowanych tu osób, nie zaleca się odwiedzania muzeum z dziećmi. Odpowiednimi miejscami do odwiedzenia przez rodziny są natomiast dwa miasta regionu: Lublin i Zamość. Oba mogą się pochwalić pięknymi starówkami i bogatym życiem kulturalnym.
4. Toruń
Toruń nie został zniszczony podczas wojny, przez co może się pochwalić unikatowym średniowiecznym zespołem miejskim. Miasto zostało założone na początku XIII wieku przez Krzyżaków w strategicznym przecięciu się ważnych szlaków handlowych. Spacer po Toruniu to lekcja stylów architektonicznych: gotyku, baroku, manieryzmu, klasycyzmu, secesji czy eklektyzmu. No tak, to wszystko bardzo ciekawe, ale zadajesz sobie na pewno pytanie: gdzie kupić najsmaczniejsze pierniki? Najbardziej oryginalne pieczone według tradycyjnej, sekretnej receptury można kupić w specjalistycznych sklepach, m.in. na Rynku Staromiejskim.
5. Augustów
Co prawda jesienią będzie już zbyt późno, żeby skorzystać z wyciągu do nart wodnych, który jest już kultową atrakcja miasta, ale po sezonie letnim wcale nie robi się tutaj nudno. Spacer po klimatycznych bulwarach i kawa w jednej z kawiarni przy Rynku Zygmunta Augusta to niektóre ze sposobów na to, jak miło spędzić wolny czas w Augustowie jesienią. Na obiad koniecznie wybierz się do kultowego "Albatrosa", która w latach 60-tych była jedną z najnowocześniejszych i najmodniejszych lokali na Suwalszczyźnie. Jest ona znana z piosenki Janusza Laskowskiego "Beata z Albatrosa" o wakacyjnej miłości, która do dziś króluje na weselach. Zjedzenie placka po węgiersku w Albatrosie to pożegnanie lata z klasą.
6. Bieszczady
Ponoć marzeniem każdego mieszkańca dużego miasta pracującego w korporacji jest rzucić wszystko i przeprowadzić się w Bieszczady. Jeśli nie możesz tego zrobić, ucieknij od rutyny przyjeżdżając tu choć na kilka dni. Jesienny trekking po bieszczadzkich połoninach i odkrywanie starych drewnianych cerkwi, takich jak te w Hoszowie czy Smolniku, to ogromna przyjemność, ale domatorzy również znajdą tu coś dla siebie. Bieszczady lubią zaskakiwać - we wsi Zatwarnica przerobiono starą stajnię na kino studyjne.
7. Przełom Dunajca w Pieninach
Deszcz, błoto, a termometr już dawno nie sięgał nawet piętnastu kresek powyżej zera? Nie przejmuj się, wskakuj na rower i ruszaj odkrywać Pieniny. Pojedź wzdłuż Dunajca do Czerwonego Klasztoru Kamedułów, albo wybierz szlak pienińskich zamków, jak XIV-wieczne Niedzica czy zamek w Czorsztynie. W jesienny wieczór chcesz z kolei znaleźć się w Muzycznej Owczarni w Szczawnicy. W tej niepozornej starej chacie przy aromatycznej herbacie można posłuchać świetnych muzyków i znanych zespołów. Do jej gości należeli na przykład Katarzyna Groniec czy Pudelsi.
8. Ziemia kłodzka
Po pierwsze malownicza Kotlina Kłodzka, po drugie otaczające ją góry: Złote, Sowie, Stołowe, Suche, Bystrzyckie, Bialskie, Krowiarki, Orlickie i chyb najbardziej znany Masyw Śnieżka. Góry królują w naszym zestawieniu kierunków, w które warto wyjechać jesienią, ale trudno się dziwić. To właśnie wtedy (i późną wiosną) panują tam najlepsze warunki do trekkingu. Ziemia kłodzka dodatkowo słynie z uzdrowisk powstałych przy źródłach wód mineralnych, takich jak Kudowa-Zdrój czy Duszniki-Zdrój. Spacery po górach i picie czystej, zdrowej wody - trudno o lepsze przygotowanie organizmu do zimy.
9. Pieskowa Skała
Jeśli chcesz zrobić świetne zdjęcia polskiego jesiennego krajobrazu, wiele malowniczych kadrów znajdziesz w Ojcowskim Parku Narodowym. Szczególne zachwyty wśród pisarzy, poetów, a potem i filmowców wzbudzał zawsze Zamek w Pieskowej Skale i Maczuga Herkulesa. Zagrał on między innymi w takich produkcjach jak "Stawka większa niż życie" (odcinek "Liść Dębu"), "Podróż za jeden uśmiech" (odcinek "Pożegnanie z Dudusiem"), "Pierścień i róża" czy "Ogniem i mieczem". Dolina Prądnika w barwach jesieni również prezentuje się nienagannie.
10. Lanckorona
Jeśli jeszcze nie byłeś w tej oddalonej o kilka kilometrów od Kalwarii Zebrzydowskiej wsi, koniecznie zrób to tej jesieni. Tutaj czas się zatrzymał, nikt nie rozmawia o polityce i wszyscy się do siebie uśmiechają. Wypij kawę na rynku z widokiem na góry, przespaceruj się wśród zabytkowych domków i zwiedź ruiny zamku z XIV wieku! Możesz też przyjechać tu zimą na festiwal: Anioł w Miasteczku. Mieszkańcy Lanckorony i goście przebierają się wtedy za anioły co na dobre wprowadza świąteczną atmosferę.
___________________________________________
A to miejsce znasz?
Farma Dyni w Powsinie pod Warszawą (link)
.jpg)
