Prosto z Juraty nasi piłkarze przeniosą się do Arłamowa – luksusowego hotelu położonego w Bieszczadach. Będą tam trenować od 23 do 31 maja, a potem polecą do Francji. Jednak nie samą piłką żyje człowiek. Biało-czerwoni w wolnych chwilach będą mogli pławić się w luksusie: rozgrywać partyjki golfa na specjalnie przygotowanym polu, korzystać ze SPA, grać w bilard i kręgle, a gdy znużą ich rozrywki hotelowe – wybrać się na ryby albo wycieczkę rowerową.
Reprezentacja Polski do Euro 2016 przygotuje się wyłącznie w Polsce. Po krótkim pobycie nad morzem piłkarze przenoszą się w malownicze Bieszczady. Położony w górach hotel Arłamów to miejsce, w którym na pewno nie będą się nudzić. Poza wyposażeniem w sprzęt sportowy hotel ma również rozbudowaną strefę rozrywki. Na 4,5 tys. m.kw. rozciąga się strefa basenowa i SPA. Do dyspozycji piłkarzy będzie też kilkadziesiąt rowerów. Z ośrodka można wyruszyć na górską wyprawę kilkoma trasami. Najkrótsza z nich ma 16 km, a najdłuższa – 36. Trudne podjazdy piłkarze będą mogli pokonywać, korzystając z rowerów wyposażonych w baterie elektryczne.
Ci którzy wolą rozrywki statyczne, na pewno ucieszą się z możliwości wędkowania na terenie Arłamowa. Nieopodal tzw. małego domku znajdują się stawy rybne – prawdziwy raj dla tych, którzy lubią łowić. Wyciągnięte z wody rybki będzie można od razu zgrillować.
Co ciekawe, w ośrodku nie było boiska z naturalna nawierzchnią - nie był to jednak problem dla dyrekcji hotelu - szybko zbudowano nową nawierzchnię wraz z oświetleniem i trybunami - aby hotel mógł gościć biało-czerwonych.
Zgrupowanie w Arłamowie będzie ostatnim przed Euro 2016. Jeszcze przed wylotem do Francji piłkarze zagrają dwa sparingi: 1 czerwca z Holandią w Gdańsku, a 6 czerwca z Litwą w Krakowie. Warto dodać, że największe sukcesy reprezentacja Polski święciła właśnie po przygotowaniach na ojczystej ziemi.