Brak czasu to jedna z najpopularniejszych wymówek usprawiedliwiająca brak aktywności fizycznej. Tymczasem ćwiczyć można niemal wszędzie, nawet w łazience. Nie potrzebny profesjonalny sprzęt ani opieka trenera, gdy zechcesz popracować nad mięśniami w łazience.
Tuż po wyjściu spod prysznica, gdy zaczynasz wycierać ciało, złap końce ręcznika w dłonie i podnieś go tak, aby środek przytrzymywać brodą. Postaraj się z całej siły przyciskać materiał do klatki piersiowej nie rozluźniając dłoni. Wymodelujesz w ten sposób kark i szyję. Spróbuj teraz chwycić ręcznik i przerzucić go przez ramię. Jedną ręką trzymaj za głową, a drugą za plecami. Energicznie przesuwaj ręcznik wzdłuż pleców nieustannie przez 20 sekund. Zmień potem rękę i powtórz czynność.
Zanim zaczniesz myć zęby, zrób ustami popularny „dziubek” i nie rozluźniaj warg przez 5 sekund. Uśmiechnij się teraz promiennie od ucha do ucha, nie pokazując jednak zębów. Wytrzymaj kolejne 5 sekund, a całość powtarzaj 10 razy. Ujędrnisz w ten sposób mięśnie twarzy, a jeśli ćwiczenie stanie się twoją poranną rutyną – opóźnisz proces starzenia skóry.
Oczekiwanie na wyschnięcie podkładu to również świetna okazja do pracowania nad owalem twarzy i kształtem szyi. Pochyl głowę w bok i spróbuj dotknąć uchem ramienia. Zmień stronę i ćwicz tak przez 10 sekund. A jeśli, jak większość kobiet, pochylasz się nad umywalką w kierunku lustra, malując rzęsy – staraj się spinać podczas tej czynności pośladki i brzuch. W ten sposób poprawisz swój wygląd nie tylko kosmetykami.