Jednym z najmniej pracochłonnych, a zarazem najbardziej skutecznym, jest peeling kawowy, do którego potrzebujemy jedynie zaparzonych fusów z kawy. Wystarczy zatem zostawić je po porannej kawie i użyć najlepiej przy wieczornej kąpieli. Kawa złuszcza, a kofeina w niej zawarta pomaga zminimalizować zarówno cellulit, jak i żylaki. Zaznaczamy, że peeling kawowy nie nadaje się do skóry twarzy, gdyż jest zbyt twardy. Jeżeli chcemy dodatkowo nawilżyć skórę, fusy warto zmieszać z oliwą z oliwek.
Inna skuteczna metoda naturalnego złuszczania to peeling cukrowy. Można go uzyskać poprzez wymieszanie cukru gruboziarnistego z oliwką dla dzieci lub oliwą z oliwek. Jeżeli chcemy dodać mu zapachu, wystarczy wzbogacić go o startą skórkę z cytryny lub pomarańczy. Peeling owsiany jest najbardziej skomplikowany, choć wszystkie jego składniki znajdziemy w domu. Potrzebujemy otrębów owsianych, które złuszczą skórę, miodu i oliwy z oliwek, które nawilżają, a także soku z cytryny, który delikatnie rozjaśnia przebarwienia. Składniki mieszamy w takich proporcjach, jakie nam odpowiadają, tak aby mieszanka dobrze rozprowadzała się na ciele.
Po peelingi warto sięgać systematycznie, o każdej porze roku. Jednak zima to czas, kiedy możemy pozwolić sobie na wzmożoną pielęgnację, przygotowując skórę do lata i odsłoniętych kreacji.