Przede wszystkim skuteczność
Aparaty lingwalne ani trochę nie odstają od klasycznych, jeśli chodzi o skuteczność. Ponieważ są mocowane po stronie wewnętrznej, w pewnym sensie działają „odwrotnie” do klasycznych, czyli tam, gdzie klasyczny zęby „wypycha”, lingwalny może je „przyciągać”, jednak to ma znaczenie dla techników, którzy konstruują zamki i łuki. Efekt dla pacjenta jest taki sam – łuki zębowe są korygowane z równą precyzją i w takim samym tempie, ponieważ ogólna zasada działania aparatów nie zmienia się ani odrobinę. Aparaty lingwalne mogą być stosowane u pacjentów w każdym wieku – ortodonta zasugeruje odpowiednie rozwiązanie, ale można samodzielnie przejrzeć dostępne opcje na https://ortolingwa2.pl/aparaty-lingwalne/.
Estetyka
Aparat lingwalny pozostaje niewidoczny. Ukryty po wewnętrznej stronie łuków zębowych nie budzi takiego zakłopotania, z jakim mierzą nie niektórzy pacjenci noszący klasyczne stałe aparaty. Im mniej cierpi estetyka uśmiechu, tym większa pewność siebie i tym większe grono osób, które dają się przekonać do korekty wady zgryzu. Warto też wspomnieć o tym, że sama konstrukcja zamków, jeśli zapomni się o właściwej higienie jamy ustnej, może zwiększać ryzyko mikrouszkodzeń powierzchni zęba. Po stronie wewnętrznej nigdy nie będzie to oznaczało problemu estetycznego, natomiast od zewnątrz, rzadko, bo rzadko, ale może się tak zdarzyć. To co prawda sytuacja skrajna, ale w ogólnym rozrachunku nie warto o tym zapominać.
Ważna zaleta bezpieczeństwo
W przypadku klasycznych aparatów wybór materiałów, z których się je konstruuje, jest dość ograniczony. Aparaty lingwalne są wytwarzane również w wersji ze złotymi zamkami, co ma bardzo duże znaczenie dla osób o silnej alergii na nikiel. Wbrew pozorom to dość duża grupa pacjentów, a stały kontakt z alergenem mógłby prowadzić do poważnych niekorzystnych zmian w jamie ustnej. W przypadku takich osób aparaty lingwalne są po prostu rozwiązaniem bezpieczniejszym. To także dobra okazja, żeby podkreślić, że aparat tego typu nie stwarza dyskomfortu przy noszeniu – zamki są płaskie, a łuki niemal przylegają do zębów, więc po paru dniach można się do aparatu całkowicie przyzwyczaić, a jego noszenie nie jest ani trochę mniej komfortowe niż w przypadku klasycznego stałego aparatu ortodontycznego.
